Przydomowy kompostownik

Mimo iż jest już lato i pierwsze koszenie trawy już dawno za nami, to wciąż nie jest za późno na budowę przydomowego kompostownika. Jest prosty w budowie, nie wymaga dużo miejsca, a korzyści z jego posiadania są bardzo wymierne. Ci, którzy nie lubią majsterkować, mogą zdecydować się na kupno gotowego kompostownika w markecie budowlanym.

Kompostownik to nie tylko sposób na zagospodarowanie skoszonej trawy, ale także na ekologiczne pozbycie się odpadów organicznych, które na co dzień produkujemy w naszych domach. Wedle szacunków, stanowią one aż połowę wszystkich wytwarzanych przez ludzi odpadów! Samodzielne kompostowanie selektywnie zebranych bioodpadów to najlepszy sposób, by uzyskać własny materiał do użyźniania gleby.

Domowy kompost to najtańszy nawóz organiczny, zawierający próchnicę oraz substancje wpływające korzystnie na żyzność gleby i kondycję roślin. Jest on produktem rozkładu materii organicznej przez bakterie i mikroorganizmy, użyźniającym glebę w ogrodach lub na działkach.

– Jeśli ktoś dysponuje własnym ogrodem lub działką, a przy tym uprawia jakieś warzywa czy owoce, to założenie kompostownika jest przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Domowym, prostym i tanim sposobem produkujemy wartościowy nawóz organiczny – mówi Jarosław Mazur, Prezes ZGK.

Kompostować można w specjalnych pojemnikach, które to można kupić niemal w każdym markecie budowlanym, bądź w kompostowniku przygotowanym własnymi rękami. Wbrew pozorom, do jego wybudowania nie trzeba ani specjalistycznej wiedzy, ani sprzętu. Wystarczą drewniane palety bądź kilka desek i metalowa siatka. Ważne, aby w kompostowniku zapewnić swobodną cyrkulację powietrza. Równie ważne są regularne czynności związane z pielęgnacją – trzeba nawilżać, jeśli kompostownik jest wysuszony, pamiętając jednocześnie, aby go nie przelać, gdyż wtedy zapoczątkujemy procesy gnilne. Poznamy je po nieprzyjemnym zapachu. Kompost należy też regularnie mieszać.

Pierwszą partię kompostu możemy wykorzystać zazwyczaj po kilku miesiącach. Dobrze przygotowany kompost jest pulchny w dotyku, a zapachem przypomina leśną ściółkę. Powinien mieć czarny, bądź ciemnobrązowy kolor. Dzięki dostarczonej z kompostu próchnicy ziemia staje się pulchna, żyzna, przewiewna i chłonna. Kompost nie ma szkodliwego wpływu na rośliny oraz zwierzęta. Jest w 100% naturalny.

Co kompostujemy?

  • liście i skoszoną trawę;
  • obierki warzyw i owoców (za wyjątkiem cytrusowych);
  • skorupki jaj;
  • siano oraz ściółkę zwierząt domowych np. świnek morskich;
  • resztki obumarłych roślin z rabat kwiatowych, chwasty pozbawione nasion;
  • rozdrobnione gałęzie, trociny, korę drzew;
  • popiół z kominka i z grilla;
  • muł i glony z oczek wodnych;
  • fusy z kawy i herbaty;
  • fragmenty tektury (np. wytłoczek po jajkach).

Czego nie kompostujemy?

  • ziemi i kamieni;
  • drewna impregnowanego;
  • kości, mięsa, ryb;
  • oleju jadalnego;
  • płyt pilśniowych i wiórowych;
  • gotowanej żywności;
  • popiołu węglowego;
  • odchodów zwierząt lub pieluszek dziecięcych;
  • nadgniłych, czy uszkodzonych przez choroby i szkodniki resztek roślinnych;
  • solonych i tłustych odpadków kuchennych.

 

 

 

 

Comments are closed.